Byliśmy w teatrze, widzieliśmy "Pomiędzy" || TEATR GDYNIA GŁÓWNA
czwartek, lutego 04, 2016
Znowu minął czas.
Znowu zaskoczył mnie ten bieg.
Poszliśmy do teatru. To było ponad
tydzień temu. Dziś zatrzymałam się na chwilę, żeby napisać o
tym kilka słów.
Widzieliśmy sztukę Pomiędzy (na podstawie Ślubu Witolda Gombrowicza) Ewy Ignaczak w Teatrze Gdynia
Główna. Jeśli jeszcze tam nie
byliście, wybierzcie się – teatr znajduje się w podziemiach
gdyńskiego dworca.
Henryk wrócił z
wojny, ale wciąż walczy. Walczy o siebie w zepsutym świecie. Bije
się ze stereotypami, zagubiony w sztuczności idzie... wygrać?
Pomiędzy
mówi o ludzkiej formie,
która szuka prawdziwości, ścieżki do wolności osobistej, która
przeradza się w drogę do wolności absolutnej. Człowiek jest
sztuczny, bo wciąż odgrywa role.
Bardzo
podobała mi się forma
tego
przedstawienia. Odbywało się ono w trzech pomieszczeniach, do
których wchodziliśmy razem z aktorami,by oglądać kolejne akty.
Trzy akty, trzy sale, trzy scenografie.
Od lat
nie potrafię odpowiedzięć sobie na pytanie, czy lubię
Gombrowicza.
Jestem...
pomiędzy.
Dodaję też
zdjęcie ze spektaklu zrobione przez znajomego. Na fotce aktorzy i
Michał, który chwilowo na aktora został wybrany.
1 komentarze
Mów mi "Świnio". ..a ten palec, on jest wielki. Patrzą się na niego
OdpowiedzUsuń