­
­

SŁOWA I ZWROTY, KTÓRYCH NIENAWIDZĘ

Poza zdrobnieniami istnieją zwykłe słowa i zwroty, które przyprawiają mnie o odruchy niepożądane. O palpitacje serca, o wiotczenie mózgu i chęć rzucania talerzami na nieistniejący w (nie)moim domu marmur. Oto one, najgorsze z najgorszych - perły nienawiści: INTEGRACJA  Zamiast zachęcać do wyjścia, do spotkań z ludźmi, do kontaktu, wspólnego spędzania czasu, sprawia, że wolę zostać w domu - najlepiej pod kołdrą, z poduszkami...

Continue Reading

  • Udostępnij

PITBULL. NIEBEZPIECZNE KOBIETY | PRZEMYŚLEŃ KILKA

Nie pisałam dość długo, bo od jakiegoś czasu stoję na zakręcie dziwnej pustki, ciągnącego się za mną poczucia żenady i wewnętrznego burdelu. Ale, ale (średnio mnie to dzisiaj obchodzi, że od tego zdania się nie zaczyna)... Zmotywowałam się i napiszę Wam słów kilka o odczuciach dotyczących kolejnej części Pitbulla, czyli o Niebezpiecznych kobietach. Kiedy dowiedziałam się, że 11.11. jest premiera filmu, pierwsze co...

Continue Reading

  • Udostępnij

Mentalność małomiasteczkowa

Wyrwałam się z małomiasteczkowej mentalności i jestem z tego dumna. Nie, nie będę się wywyższać, bo to do mnie niepodobne i nie chcę, żeby tak to zostało odebrane. Lubię przebywać w Pasłęku, odpoczywać. Spędziłam tu naprawdę dużo wspaniałych chwil. Przestałam jednak rozumieć sposób myślenia i bycia niektórych ludzi, którzy tu pozostali. Jeśli się obrazicie po przeczytaniu, to znaczy, że to o Was.  Co...

Continue Reading

  • Udostępnij

Ta podróż jest inna

Wyznania Mając dwadzieścia trzy lata, pierwszy raz pojechałam w góry.  Nie wybrałam się do oklepanego Zakopanego ani do żadnej miejscowości w Tatrach. Za cel podróży obrałam Góry Stołowe, które wywarły na mnie wrażenie nie do opisania. Przebywanie tam uwolniło we mnie uczucia, o jakich istnieniu nie miałam pojęcia. Podróż wpłynęła na moją wyobraźnię, na emocjonalną mnie (te resztki chyba jeszcze istnieją) i zainspirowała...

Continue Reading

  • Udostępnij

Nazywam się Keaton Henson

Kilka lat temu ktoś wrzucił na fejsa cover piosenki 'Always on my mind' w wykonaniu Keatona Hensona. Nie zachwycił mnie wtedy jego głos ani aranżacja utworu. Zaintrygował mnie natomiast wygląd wątłego, zagubionego chłopca i otaczające go piękno smutku. Postanowiłam poznać jego twórczość lepiej i zabrnęłam w nią tak głęboko, że zaczęła ona przenikać do mojego wnętrza, gdzie się  przetwarza i uchodzi ze mnie...

Continue Reading

  • Udostępnij

Żółtodziób w kajaku

Zawsze byłam człowiekiem antysportowym, ze zwolnieniem z W-Fu od gimnazjum. Do W-Fu zniechęcali mnie nauczyciele, a niewielkie problemy zdrowotne były tylko dodatkiem do tego, by bez wyrzutów sumienia nie ćwiczć. Dopiero na studiach przestałam sport nienawidzić, gdy można było sobie wybrać rodzaj zajęć. Oczywiście wybrałam najbardziej wymagającą dyscyplinę, jaką jest nordic walking - czyli narciarstwo bez nart.  Teraz zdarza mi się od czasu...

Continue Reading

  • Udostępnij

BRUKSELA - DZIEŃ 2 i 3 | WPISY LUDZKIE - NIELUDZKIE (5)

Dzień drugi w Brukseli, czyli niedziela, zaczął się dla nas późnym popołudniem. W związku z tym, że wróciliśmy z Amsterdamu około drugiej w nocy i przez kolejne dwie godziny błądziliśmy po Brukseli (zwiedzając przy tym zupełnie przypadkowo), należał nam się solidny odpoczynek. W niedzielę byliśmy w Królewskich Muzeach Sztuk Pięknych. Chcieliśmy zobaczyć sztukę nowoczesną, ale wystawa była niedostępna. Pani pracująca w kasie zaproponowała...

Continue Reading

  • Udostępnij

Ja na Facebooku