Ze mnie jest taki człowiek, który, gdy jedzie na wakacje, musi spędzić ten czas praktycznie tylko zwiedzając. Chwile wytchnienia też muszą być dla mnie zwiedzaniem, ale to przede wszystkim ciągłe chodzenie aż do spuchniętych kostek sprawia mi największą radość. Zwiedzam, gdziekolwiek nie pojadę. Znajduję coś nawet tam, gdzie nie ma co oglądać. Odpowiedź na pytanie już więc poznaliście. Tylko że w Pradze nie...
- czwartek, sierpnia 24, 2017
- 1 Komentarze