Poza zdrobnieniami istnieją zwykłe słowa i zwroty, które przyprawiają mnie o odruchy niepożądane. O palpitacje serca, o wiotczenie mózgu i chęć rzucania talerzami na nieistniejący w (nie)moim domu marmur. Oto one, najgorsze z najgorszych - perły nienawiści: INTEGRACJA Zamiast zachęcać do wyjścia, do spotkań z ludźmi, do kontaktu, wspólnego spędzania czasu, sprawia, że wolę zostać w domu - najlepiej pod kołdrą, z poduszkami...
- wtorek, grudnia 06, 2016
- 4 Komentarze